Kościół oliwski upodobali sobie wpierw zwierzchnicy, poźniej książęta gdańscy, a w końcu królowie Rzeczpospolitej (i nasz papież). Ich wsparcie oraz korzyści z dobrze zarządzanych dóbr opackich, pozwalały często nie tylko na naprawy powstałych szkód, ale i na rozbudowy oraz coraz to okazalszy wystrój świątyni.
Oliwskie organy słynne są na całym świecie. Wspaniałe brzmienie przyciąga tysiące słuchaczy na całorocznych prezentacjach i letnich koncertach festiwalowych. Unikalny rokokowy fronton (prospekt) instrumentu budzi zachwyt rozmachem i wizjonerstwem projektu oraz precyzją wykonania.
Źródło: www.archikatedraoliwa.pl, 28.12.2015
Kartka od Agaty-Pasażerka w ramach fav tag
www.postcrossing.houseofpostcards.pl
3 komentarze:
Rany, nie rozpoznałam miejsca, w króym już byłam. No może dlatego, że byłam tam jakieś 18 lat temu w wieku lat 11 :P Bardzo podoba mi się ta pocztówka, zauroczyła mnie już wtedy, gdy zobaczyłam ją poraz pierwszy na forum :)
Jeśli się nie mylę, to nigdy tam nie byłam. Kartka jednak przypadła mi do gustu i chętnie bym taką przygarnęła do swojej gdańskiej kolekcji kartek.
cóż za piękne niebo :)
Prześlij komentarz